muzyka elektroniczna, el-muzykamoog

Tangerine Dream - Near Dark

Tangerine Dream

Near Dark


Któż nie ma z "wielkich" el-muzyki w swojej dyskografii ścieżki dźwiękowej do filmu. Soundtracki często nie są doceniane przez słuchaczy - zupełnie niepotrzebnie. Płytka którą zaliczam do kanonu muzyki elektronicznej towarzyszy filmowi "Near Dark" i nagrana została przez zespół Tangerine Dream w 1987 roku.

CD został wydany przez dwa wydawnictwa i troszkę szkoda iż europejska wersja wydana przez Silva Screen Records nie posiada tak sugestywnej okładki jak wersja amerykańska. Tyle jeśli chodzi o okładkę którą nie należy sie kierować przy odbiorze muzyki...

Krążek zawiera 11 kompozycji, które w sposób wspaniały nadają koloryt obrazowi. Muzyka zawarta na krążku jest groźna i tajemnicza, budująca nastrój i choć utwory nie należą do najdłuższych (wada wszystkich soundtracków), zapadają w pamięć przez długi czas.

Album rozpoczyna "wesoły" Caleb's Blues. Skojarzenia całkiem złowieszcze, moje obawy spełniły się w kolejnym utworze "Pick up at High Noon". Muzyka pełna skojarzeń, nocnych lęków, ale to przecież muzyka z horroru.
Kolejny okraszony dźwiękiem gitary utwór rozpędza album na chwilę. "Bus Station/Mae's Transformation" klimatyczny nocny track, w który wkrada się odrobina melancholi. Następne ścieżki tworzą zmienne nastroje z przewagą "mrocznej" mocnej muzyki gitarowo-sekwencyjnej z lekkim beatem.

Płyty słucha się świetnie i bez obrazu. Album cechuje zmienność nastrojów. Dopasowanie muzyki do filmu uważam za swoiste dzieło sztuki. Doskonały przykład, w jaki sposób można wykorzystać "dźwięki generowane sztucznie" do budowania tak sugestywnych obrazów.

Album, mimo iż miejscami nierówny, warty bliższego poznania.

 




Yaroo

« powrót