Tomasz Zawadziński
Sounds Like Pictures
rok wydania: 2008
Już przy pierwszym przesłuchaniu płyty Tomasza Zawadzińskiego faktycznie trudno nie zgodzić się, iż jego muzyka brzmi niczym obrazy - impresje artysty są wyjątkowo "wizualizacjogenne" i na dodatek silnie zakorzenione w nowatorskiej, nie bojącej się nowych eksploracji odmianie berlińskiego sekwencjonowania. Tak na przykład pierwsza połowa tytułowego utworu przynosi wysycenia z miejsca kojarzące się z niepokojącymi, bezprecedensowymi pustyniami dźwięku w rodzaju "Ultima Thule Part 2" Tangerine Dream, podczas gdy druga część przenosi Słuchacza do rytmicznej krainy pulsujących, często zmieniających rejestr sekwencji, onirycznych arpeggiowych obłoków oraz fantastycznie intuicyjnie otwartego improwizowania. "Impulses of Abyss" urzeka przede wszystkim metaliczną, flangerową atmosferą, w której to rozpuszczają się, to znów tężeją zagadkowe sekwencje. Tło jak zwykle zagospodarowane jest przez kojarzące się z pradawnymi "Różowymi Latami" TD akordowymi plamami niczym rodem ze snu Salavdora Dalí. Lekkie zwolnienie tempa przy jednoczesnym wprowadzeniu na scenę bardziej chropawych, metalicznych i przesterowanych dźwięków ma miejsce w "Walk towards Sequencer". Ten 19-minutowy utwór przynosi równocześnie chwilę zamyślonego uspokojenia na pierwszym planie, jak i większego napięcia w "podskórnej strefie". Krótka impresja "Swamps of Reverb" to zarazem jeden z najatrakcyjniejszych momentów albumu, znów bardzo sugestywna obrazowo porcja tym razem raczej ambientu niż elektroniki sekwencyjnej, przywiewająca garść brzmień o barwie podobnej tym przewijającym się przez kompozycję "Lore" Paula Nagle'a. Finałowe "Running thru the Rhythm" to udana próba połączenia wpływów typowej elektroniki sekwencyjnej i plastyczności bardzo wczesnego Tangerine Dream z elementami IDM i wyrafinowanego trance'u bazującego na subtelnym, za to urozmaiconym programmingu. W taki sposób u zwieńczenia albumu spotykają się tradycja i nowoczesność: miejmy nadzieję, iż po to, aby zawiązać atrakcyjny punkt wyjścia do kolejnych audioposzukiwań Tomasza Zawadzińskiego, których efekt oby niedługo można było usłyszeć na kolejnej, podobnie interesującej płycie...
Album mozna zamawiać w Generatorze.
Igor Wróblewski
« powrót