muzyka elektroniczna, el-muzykamoog

Mike Oldfield - Five Miles Out

Mike Oldfield

Five Miles Out

rok wydania: 1982

Począwszy od roku 1979 artysta zmienia styl zmierzając w stronę muzyki popularnej, komponując krótsze utwory z wykorzystaniem śpiewu. Na „Five Miles Out" znajdujemy właśnie 2 dłuższe formy i typowe piosenki. Od tego albumu pojawiają się u Oldfielda też nowe technologie, zwłaszcza na szerszą skalę keyboardy z melodyjnymi brzmieniami i różnorodne instrumenty perkusyjne. Postacią równorzędną Oldfieldowi stała się Maggie Reilly, wszechobecna na tej płycie, wygrywająca pojedynek z elektronicznymi modyfikacjami i intonacjami agresywnej gitary elektrycznej. Płyta zaskoczyła gdyż była wyraźnie skierowana do publiczności o innym smaku niż dotychczasowi odbiorcy, którzy w starym stylu otrzymali tylko pierwszą część płyty. Miks wczesnego i nowego Mike'a to mieszanka rocka, elektroniki kołysanek, wpływów celtyckich i popu. Zwróćmy uwagę na dynamiczną gitarę czy nie żałującą decybeli perkusję choćby Perta grającego z entuzjazmem na bębnach w utworze tytułowym. Zresztą trio Morris Pert, Tim Cross, Rick Fenn współpracowało z Oldfieldem w latach 80 tych na stałe.
"Taurus II" to 25-minutowa epicka suita oparta na ciężkim brzmieniu gitary elektrycznej i dudniącej perkusji. Oldfield powrócił tą zaskakującą kontynuacją tematu z płyty „QE 2' do rozbudowanych kompozycji. Czego tu nie ma; ciężkie gitarowe riffy, łomot perkusji, folk z irlandzkimi dudami, kołysanka, zabawy wokoderem, dźwięk pozytywki, irlandzkie skrzypki, syntezatorowe imitacje, pieśń, cytra. Prym wiedzie progresywne brzmienie z solidną porcją elementów folk i art rocka. Całość utworu przypomina zlepek ewoluujących w różnych kierunkach, krótkich instrumentalnych utworów złączonych w jedną suitę, gdzie swoistym łącznikiem jest przywołany na początku i na końcu główny wątek melodii utworu tytułowego. Najbardziej zwraca uwagę dynamiczna instrumentacja, irlandzkie dudy Paddy Moloney'a, gitara Mike'a i głos Maggie Reilly kontrastowo brzmiący z pokręconymi dźwiękami.
"Family Man" to piosenka z ostrymi, rockowymi riffami i rytmiczną perkusją zaczynająca się popowo bębnem i samplami głosów i dziwacznym brzmieniem gitary. W tekście to takie skrzyżowanie „Roxanne" Police z „Das Modell" Krafterk. Nic dziwnego, że ten utwór zaadoptowali robiąc z niego całkiem spory hit Daryl Hall i John Oates, twórcy innego przeboju o kobietach wampach „Man Eater".
"Orabidoo" kolejny rozbudowany utwór rozpoczyna nastrojowe, zadumane wibrafonowe brzmienie, które łagodnie przechodzi w spokojny rytm wybijany perkusją, uzupełniony dźwiękami gitary, syntezatorów a przede wszystkim ciekawe przetworzonym elektroniczne głosem w stylu a la "Clockwork Orange" Wendy Carlos. Kolejna jest koda tego tematu na fortepian. Wreszcie w środku progresywne wpływy z ostrzejszą gitarą i ciekawymi pasażami na syntezator. Znowu powraca spokojniejsza gitara i zestaw instrumentów perkusyjnych i ten temat jest repryzowany na różne zestawy instrumentów. Przy końcu następuje całkowite wyciszenie i eteryczny głos Maggie śpiewający irlandzką pieśń wplata się w akustyczną gitarę kończącą subtelnie ten utwór. Ten zróżnicowany kawałek, składający się z kilku części zebranych w logiczną całość zwraca uwagę hipnotycznym podkładem perkusyjnym na zestawie Tama w wykonaniu legendarnego bębniarza z grupy Emerson Lake & Palmer, Carl'a Palmer'a.
"Mount Teidi" brzmi podobnie do "The wind chimes part 2" na "Islands". Znowu Carl Palmer na bębnach. Krótki instrumentalny utwór zbudowany na pięknej melodii oparto na popowym brzmieniu kotłów i szerokim wachlarzu brzmień gitar, łącznie z przetworzeniem ich elektronicznie i jest swoistą opowieścią w formie rosnącego w siłę masywu dźwięków o wspinaczce na tytułowy najwyższy szczyt Teneryfów.
Tytułowy utwór, pean o lataniu podczas złej pogody zainspirowany został przykrą przygodą Oldfielda gdy w 1979 roku krótko po uzyskaniu licencji pilota jego samolot wpadł w gwałtowną burzę i Mike przeżył chwile grozy myśląc, że nie da rady się uratować. Traumatyczne przeżycie było tak wielkie, że uczynił je głównym tematem tego albumu. Opis ucieczki z zabójczej burzy to jedna z najciekawszych kompozycji spośród piosenek Oldfielda. Zaskakują przełamania konwencji typowego singlowego utworu. Anielski głos Reilly, wspomaga nagle pełen emocji, agresywny wokal Oldfielda (także szept, gardłowy wrzask żywcem wzięty z „Egzorcysty") i są one oryginalne poprowadzone wbrew zasadom zwrotka refren zwrotka. Utwór skonstruowano tak muzycznie, żeby dźwiękami opowiedział nam całą historię łącznie z pikowaniem samolotu na końcu utworu, użyciem wokodera imitującego głos z kabiny i wreszcie epickim w wymiarze treści tekstem. W tej opowieści lotnika pozostaje w pamięci wspaniała wstawka dud, świetne linie basowe oparte na pracy perkusji ale najbardziej jednak utkwi każdemu słynny gitarowy riff zaczerpnięty z „Taurusa II".
Po statecznym opartym na celtyckich brzmieniach "QE 2" zmienił styl dodając więcej ciężkich brzmień gitary i mocnej perkusji. Postąpił krok ku synth popowi ale z mieszanką prog rocka w choćby 20 minutowym opusie „Taurus II". Razem z sukcesorem, swoistą kontynuacją formy jakim jest „Crises", „Five Miles Out" reprezentuje typowy format abumów Mike'a w latach 80tych - jedna strona długi kawałek, druga zestaw krótszych utworów. Formuła ta przełożyła się na komercyjny sukces. Płyta ta to najlepiej sprzedawany album po „Tubular Bells". Co dziwne, album nie zawiera singla który go promował "Mistake" (wydanego dopiero w 1985 roku na "The Complete"), który znakomicie uzupełniłby album. Płyta intrygująca i perfekcyjna. (9.22/10)

Maggie Reilly - Vocals
Morris Pert - Percussion, Keyboards
Tim Cross - Keyboards
Rick Fenn - Guitars
Mike Oldfield - Guitars, Bass, Keyboards, Vocals
Mike Frye - Percussion
Paddy Moloney - Uileann Pipes on 'Taurus II'-irlandzkie dudy
Carl Palmer - Percussion on 'Mount Teidi'
Graham Broad - Drums on 'Five Miles Out'
Strings on 'Five Miles Out' arranged by Morris Pert
and conducted by Martyn Ford
Produced and engineered by Mike Oldfield
Except 'Five Miles Out', produced and engineered by Mike Oldfield and Tom Newman
And 'Mount Teidi', produced by Mike Oldfield and engineered by Richard Mainwaring
Technical Assistant - Richard Barrie
1. Taurus II 24:49
2. Family Man 3:45
3. Orabidoo 13:03
4. Mount Teidi 4:10
5. Five Miles Out 4:17




spawngamer

« powrót